«

»

MRÓZ

w nocy nastał taki mróz
że podszyty strachem o zdrowie wiatr
zapiął płaszcz pod szyję
i poszedł sobie
w zesztywniałych z zimna mgłach
począł szukać
upadłego słońca

taki tęgi mróz trzyma
w lesie posiwiałe sosny
w polu wróble osowiałe
że wszyscy
ciepło wspominają lodowaty wiatr
nawet ty i ja

Dodaj komentarz