«

»

DEFINICJA

nawet jeśli
jestem liściem
porwanym przez wiatr
albo
na przykład
zwykłym kamykiem
znalezionym u zbiegu strumieni
i ciśniętym między białe obłoki
w błękitne okienko
to
mój wysoki do nieba lot
skomplikowany
a teraz tracony z oka
trudno określić
jako lokalne zmącenie spokoju
czy przypadkową skazę
w tkaninie okoliczności

Dodaj komentarz